Kaczor Donald Wiki
Advertisement

Sto ton złotych monet- dziesiąta część serii "Z dziejów kaczego rodu". Scenariusz napisał Guido Martina, a rysunki wykonał Romano Scarpa.

Sto ton złotych monet

Fabuła[]

W 1897 nad rzeką Klondike trwa gorączka złota. W tej rzeczywistości odnajduje się Sknerus Senior, który sprzedaje psy pociągowe wraz z saniami poszukiwaczom, a potem te do niego wracają i kaczor może je sprzedać komuś innemu. Raz po raz opychając te same psy i te same sanie, bohater dorobił się majątku, który przechowywał w piecyku. Pewnego razu, w dwudziestą rocznicę zaręczyn, odwiedza go narzeczona, Sreberka. Sknerus Senior "ogrzewa" ją widokiem pieniędzy. Decydują się na ślub, gdyż Sreberka obiecuje zapłacić dolara za akt ślubu (zarówno dla niego, jak i dla niej była to zawrotna suma). Zakochani marzą, żeby ich nienarodzony jeszcze syn postawił płetwę na Księżycu. Po jakimś czasie do Sknerusa Seniora przyjechał Howard Kwakerfeller (syn Kwakerpokera), przez pomyłkę biorąc go za Skneroosa (jego ojca). Kwakerfeller opowiada, że Kwakerpoker w 1848 roku powierzył Skneroosowi tonę złota, które miało pojechać do mennicy, a ten dał dyla ze złotem. Howard chce pomścić swojego ojca, któremu obiecał, że pośle przedstawiciela wrogiego rodu do szpitala. Sknerus Senior ucieka, zabrawszy sanie Kwakerfellera. Rozpoczyna się pościg. Ostatecznie obaj bohaterowie ulegają wypadkowi i rzeczywiście trafiają do szpitala. Howard decyduje się zakopać topór wojenny, skoro już wypełnił przysięgę daną ojcu, zwłaszcza że zakochał się z wzajemnością w jednej z pielęgniarek. Po jakimś czasie wykluł się jego syn, John Kwakerfeller. Na świat przyszedł również potomek Sknerusa Seniora, Sknerus McKwacz. Ten drugi od początku interesował się złotem, a jego pierwszym słowem był "dolar". Dzieciaki już jako niemowlęta biły się ze sobą. W wieku dwunastu lat Sknerus poszedł za swoim węchem i odkrył kopalnię, gdzie odnalazł swoją pierwszą tonę złota. Jako osiemnastolatek odziedziczył po ojcu legendarną kaczą skrzynię i został poszukiwaczem.

Donald oraz Hyzio, Dyzio i Zyzio poznali już zatem wszystkie historie, "opowiedziane" im przez siedem złotych monet. Kaczor nie zdołał uciec przed gniewem Sknerusa, który wparował do jego domu, wściekły, że Donald wrzucił do oceanu pięćdziesiąt kilo złotych monet. Cała czwórka umyka przed McKwaczem, a Zyzio zostawia na drodze zabrane ze stołu złote monety, żeby spowolnić bieg Sknerusa (i rzeczywiście, bogacz schylał się po każdą). McKwacz w końcu łapie krewnych i dowiaduje się od Zyzia, że monety te były wewnątrz kapsuły, którą skąpiec poleciał na Księżyc. Opowiadają mu historię kaczego rodu i Sknerus szybko orientuje się w sytuacji. Rozwiązanie zagadki jest następujące: legendarna skrzynia ważyła pięćdziesiąt kilo, czyli Skne-Re-Mamon wywiózł z Egiptu tylko pięćdziesiąt kilo monet, dlatego nie miał dość pieniędzy, żeby zapłacić legonistom. Kaczory muszą zatem udać się do Egiptu, bo skarb musiał tam zostać. McKwacz zdaje się na swój legendarny węch i znajduje skarbiec. Donald i jego siostrzeńcy odkopują piramidę i okazuje się, że skarb jest tam, gdzie swoje kosztowności przechowywali starożytni faraonowie, to znaczy pod ziemią. Sknerus kąpie się w złotych monetach swojego przodka.

Advertisement