Kaczor Donald Wiki
Advertisement

Komisarz Nochal - Komisarz Kaczogrodzkiej Policji w latach dwudziestych dwudziestego wieku. Nemezis Kwantomasa. Nochal jest również znajomym Lorda Quackketa, czyli drugiego wcielenia Kwantomasa, ale nie podejrzewa go o bycie złodziejem-dżentelmenem. Komisarz jest żonaty.

Komisarz Nochal

Komisarz Nochal

Relacje[]

Kwantomas[]

Komisarz Nochal za wszelką cenę stara się schwytać złodzieja-dżentelmena, a ten uważa Nochala za niegroźnego rywala.

Lord Quackket[]

Nochal nie ma pojęcia o tym, że Quackket i Kwantomas to ta sama osoba, wprost przeciwnie, uważa że Quackket to ostatnia osoba która mogłaby być złodziejem-dżentelmenem. Jest to spowodowane głównie znaną na cały Kaczogród (i jeszcze w kilku innych miejscach) niezdarnością i ciapowatością Lorda. Nierzadko Nochal unika Quackketa, ponieważ, jak twierdzi "cierpią ci, którzy są obok niego".

Adela Nochal[]

Stosunki między Komisarzem a jego żoną to typowe stosunki żona-mąż. Pani Nochal uważa, że jej mąż czasami przesadza.

Lilly Dzióbek[]

Podobnie jak w przypadku Quackketa, Nochal nie ma pojęcia o drugiej tożsamości Lilly. Sama Lilly ma do Nochala taki sam stosunek, jak jej narzeczony. Oczywiście nie okazuje tego.

Herkules Paprot[]

Herkules Paprot to belgijski detektyw, którego Nochal najpewniej spotkał po raz pierwszy w hotelu Granda w historyjce "Białe Szaleństwo", w komiksie jest pokazana jedna ich rozmowa i już po tej jednej rozmowie widać, że nie pałają do siebie przyjaźnią.

Pierwsze pojawienie[]

Komisarz Nochal zadebiutował w komiksie "Złodziej i Diament"(tytuł włoski/oryginalny: "Il Monte Rosa") w Polsce komiks ten ukazał się w sto sześćdziesiątym ósmym wydaniu "Gigant Poleca".

Ciekawostki[]

  • Ma na imię Adam, można się o tym dowiedzieć w komiksie "Długi Rejs", który ukazał się w sto siedemdziesiątym wydaniu "Gigant Poleca".
  • W komiksie "Białe Szaleństwo", podczas rozmowy z Paprotem, Nochal stwierdził, że tym razem Kwantomas nie ma szans, na co Paprot odpowiada "Qui, bien sur... ...porquoi je suis la" (na język polski: Tak, oczywiście... ...ponieważ ja tu jestem) i wychodzi, doprowadza tym Komisarza do wściekłości, co oznacza, że Komisarz zna i rozumie język francuski.
Advertisement